O Empire pisałem już w Playing By The Rules. W ramach prezentu urodzinowego dostałem w tym roku trochę modeli do chińskiej części tej frakcji, część już zdążyłem pomalować – zobaczcie, jak wyglądają.
Dość standardowy pancernik – no, może z jednym wyjątkiem. Podobnie jak wiele innych chińskich okrętów ma na dziobie zamontowany miotacz ognia (to ta głowa smoka).
Pancernik uzbrojony w działa dużego zasięgu, przeznaczony do wsparcia z większej odległości (ale miotacz ognia na wszelki wypadek ma).
W miarę standardowe fregaty, dobre do robienia tłoku – choć w masie potrafią nieźle przyłożyć.
Jedna z dwóch wersji niszczyciela Gong – ta jest uzbrojona w jedną wyrzutnię rakiet i miotacz ognia, lepiej sprawdzi się w zwarciu.
Druga wersja niszczyciela Gong – zamiast miotacza ognia ma drugą wyrzutnię rakiet.
Standardowe krążowniki, co tu można powiedzieć więcej?
Ciężki krążownik, ciężej uzbrojony od Jian. Niestety tylko jeden, bo skończyły mi się ramki cruiserów 😉 .
Na razie tyle – jak pomaluję resztę (czyli mechaniczne, latające smoki) to się pochwalę 😉