Pomazałem pierwsze kilka modeli do kolejnej armii do Heavy Gear – tym razem to Colonial Expeditionary Force. Krótka wersja wyjaśnienia „kto to” – w pewnym momencie historii Ziemia zerwała kontakt z koloniami, potem zaliczyła 3 Wojnę Światową, która kompletnie zdewastowała planetę. Nowy rząd stwierdził, że w sumie nie ma szans na doprowadzenie planety do stanu użyteczności, także w sumie można by podbić dawne kolonie i przesiedlić część populacji tam (a resztę zostawić na Ziemi, niech sobie jakoś radzą). Udało im się z kilkoma planetami (Caprice, Utopia i Eden, do pewnego stopnia Atlantis), na Terra Nova (planeta na której „osadzona” jest większość akcji Heavy Gear) zebrali srogi łomot. Teraz wracają zebrać go po raz kolejny, ale z nowymi zabawkami.
Modele pomalowane w jeden z wielu schematów kolorystycznych armii państwa, które też lubi sięgać po cudze – jakoś tak mi pasowało. Zwaztyk nie rysowałem już, są pewne granice.
Póki co pomalowałem jeden model Combat Frame F6-16 (odpowiednik Gearów), dwie podstawki FLAIL (Front Line Augmented Infantry Legionnaire – ciężka piechota, uzyskiwana przez wsadzenie mózgów klonowanych żołnierzy w coś rozmiarów pancerza wspomaganego) i dwa HAPC-64 w wersji Striker (dozbrojony „poduszkowy” transporter opancerzony).
HAPC i FLAILe z ciężką bronią to wydruki, F6-16 i zwykłe FLAILe to modele z kickstartera z dawnych czasów.