Figurki i więcej figurek
Skoro zacząłem malować Klany, wypadałoby też pomalować kogoś, kto do nich postrzela. A kto lepiej się do tego nadaje niż Comguards (dla niezorientowanych – dział windykacji monopolisty telekomunikacyjnego w świecie Battletecha 😉 ). Póki co kilka modeli, ale na pewno będzie więcej – może nie tyle by rozegrać pełną bitwę o Tukayyid (obejrzyjcie sobie ten…
W ramach akcji „Battletech” postanowiłem pomalować też kilka (wstępnie będą 3) ekip Klanów – zacząłem od Jade Falcon, ale w planach są też Ghost Bears i Clan Wolf. Może Hell Horses, jeśli znajdę/zrobię sensowny zestaw pojazdów. Malowanie nie do końca typowe – jednostka, którą wybrałem to Gamma Galaxy, używająca sensownego kamuflażu. Na dobry początek 10…
Dzięki Wayback Machine dokopałem się do stareńkich postów z poprzedniego wcielenia bloga. Większość z nich niech sobie pozostanie głęboko w odmętach internetu – natężenie kucerii w najstarszych jest stanowczo za wysokie, te obracające się dookoła obrazków (np. unboxingi) byłyby upierdliwe do przywrócenia i nie zawsze sensowne… Ale po drobnym wyedytowaniu niektóre mogą się przydać (a…
W tak zwanym międzyczasie oprócz hurtowej ilości mechów DCMS pomalowałem jeszcze 4 dość specyficzne Mechy – traktowane przez sporo ludzi jako „maskotka Battletecha” Urbanmechy (serio maskotka, w ostatnim Kickstarterze można było wziąć pluszowego Urbanmecha). Mechy dość tanie i badziewne, więc świetne do drugoliniowych oddziałów.
Jako że w tym semestrze wykłady prowadzę zdalnie – i mam całe 2 dni, kiedy prowadzę tylko wykłady, mam trochę czasu na malowanie (spokojnie ogarniam mówienie i malowanie jednocześnie). Dzięki temu jestem w stanie pomazać kilka figurek farbą, siedząc w komfortowych warunkach we własnym domu. Najłatwiej maluje się w takich warunkach mechy, także znowu pomęczę…
Stwierdziłem, że fajnie byłoby do malować jeszcze kilka modeli do tej armii, odpaliłem więc drukarkę (trzeba będzie dokupić żywicy) i uzupełniłem nieco stan posiadania. Maźnięte farbą modele poniżej:
Ostatnie kilka dni maziałem kolejną porcję modeli do Battletecha – tym razem oddział Lyran Commonwealth (czy jak kto woli Domu Steiner) – 3rd Donegal Guards. Wg. fluffu mają szaroniebieskie malowanie, także farbki do Space Wolfów się na coś przydały. Wśród pomalowanych modeli oczywiście przegląd przez wszystkie kategorie wagowe mechów oraz trochę pancerki. Piechota „się robi”…
Ok, trochę czasu temu wrzuciłem pierwszego posta o czterdziestce w najlepszej skali świata. Dziś wracam do tematu. Tym razem chciałbym napisać parę słów o zasadach. Warhammer 40000 jest w tej chwili na dziewiątej edycji. Nie da się ukryć, że od czasu, gdy zacząłem interesować się tym systemem uległ on poważnym zmianom. Druga edycja nie tylko…
Read More “Czterdziestka w piętnastce – część druga czyli Mała Apokalipsa” »
Trzecia paczka mechów – jeszcze „tylko” piechota i transportery (tak naprawdę transportery są pomaziane, ale wrzucę komplet). Muszę tylko wykombinować skądś sensowne modele piechoty.
Ciąg dalszy Battletecha – tym razem kilka mechów do Capellan. Kolory inspirowane Cheveau Légers (https://unitcolorcompendium.com/2018/12/08/cheveau-legers-1st-2nd/), ale z nieco jaśniejszym zielonym. Wśród mechów między innymi bardzo charakterystyczny dla Capellan średni mech – Vindicator oraz moja ulubiona maszyna z okresu Wojen o Sukcesję – Thunderbolt. Pomalowałem też pochodzącego z nieco późniejszego okresu niż pozostałe maszyny mecha Raven…
