Wężoludzie część 2
Druga paczka wężoludzi – tym razem dwa oddziały po 6, czarodziej i dwie kapłanki.
Figurki i więcej figurek
Wydrukowałem ostatnio niedużą (dla pewnej z góry przyjętej definicji tego słowa) armię wężoludzi – korzystając z paczki STLi Nagaroth Maneaters od Artisan Guild. Pierwszy oddział Nagaroth Thralls już pomalowany – posłużył do testów farb Speedpaint od Army Paintera. Farby działają całkiem przyzwoicie 😉 a efekty malowania wyglądają tak:
Zabraliśmy się ostatnio ze znajomymi za granie w nową edycję Dystopian Wars (która to mimo moich początkowych obaw okazała się całkiem zjadliwa i jest sensownym następcą wersji wydawanych przez Spartan Games). Jestem posiadaczem całkiem sporej floty dawnych Federated States of America. W obecnej wersji FSA zostało przemianowane na Union, dorobiło się nowego fluffu i nowego…
Postanowiłem pomazać od czasu do czasu jakąś figurkę nieco staranniej, próbując przy okazji nowych technik. Na dobry początek poszedł widoczny na fotkach ork. Wiem, ani skóra ani NMM nie wyszły nawet przyzwoicie, ale zawsze to jakiś początek.
W wolnych chwilach (tzn. podczas mówienia do studentów) pomazałem kilka kolejnych modeli do Zielonych Goblinów. Kilka czołgów, parę mechów – takie tam… Czołgi Axel to stosunkowo high-endowe modele, oparte na czołgu Rommel, ale zamiast drogiego silnika fuzyjnego mają tani spalinowy. Wskutek tego jest lżej opancerzony – no ale coś za coś. Transportery opancerzone – dość…
Przy okazji robienia drobnych porządków odkopałem jeszcze kilku miłośników sterydów, których wcześniej nie pomazałem farbą. Jako że było ich akurat tyle, żeby uzupełnić ekipę o dwa command squady, oraz ciężką broń i sierżantów (i jednego gościa z lasgunem), dzięki którym dwudziestu ramboczan na indywidualnych podstawkach zamienia się w trzy pełnoprawne drużyny piechoty. Trochę piechurów będę…
Armii gwardii do 40k mam kilka (bo podobają mi się różne modele), jedna z nich to oczywiście klasyk – Valhallan Ice Warriors, zrobiony na modelach od Red Makers. Sympatycznie się malują, elegancko drukują nawet po dość solidnym (60%) przeskalowaniu, ładne wzory – ogólnie dużo plusów. Kilka podstawek pomalowałem już dość dawno (wrzucę je przy okazji…
Tak dla odmiany od Battletecha postanowiłem dokończyć czekające już od dłuższego czasu modele – ekipę Catachan Jungle Fighters zrobioną na modelach z II Gargoyles Studio (ekipa robiąca STLe oczywiście). Wydrukowałem ich trochę kawał czasu temu, pomalowałem „trochę” modeli eksperymentalnie, część zostawiłem jednak na później. Na dobry początek dwie z trzech „Chimer” – stwierdziłem, że odpowiednich…
Oryginalne modele z pudełka Armored Combat trafiają u mnie do dwóch formacji najemników (oczywiście wsparte wydrukami). Formacja „czerwona” – która będzie nazywać się Red Riders występowała już na blogu. Pierwsze dwa modele formacji „zielonej” – Green Goblins pomalowałem daaawno temu, po czym zapomniałem, jak. W sensie jakich dokładnie farb użyłem itp. Ostatnio udało mi się…
Kolejny odcinek w serii „Co tym razem dostali wredni Capellanie” – dziś znowu paczka czołgów, tym razem czołgi, które pojawiły się w linii dość późno – Po II (wszedł do służby akurat by załapać się na Jihad) oraz Pixiu (który wszedł do służby już po Jihad). Bardziej ambitne niż wcześniejsze modele, ale dość skuteczne (choć…