Spec od robienia kęsim wrogom krzyżaków… a czasem też niewygodnym przyjaciołom
Model Pojedynczy
Dostępny wyłącznie dla Ministerstwa Strachu
Zabójca z Zakonu Karmazynowej Czaszki: śmiertelnik, żołnierz oddziału elitarnego
WW | WS | M | DW | A | ŻW | S | R | P | Ro | K |
9 | 11 | 5 | 12 | 3 | 2 | 6 | 4 | 17 | 2 | 40 |
Wyposażenie: Wyciszony Pistolet Maszynowy MP-105, Krótki Miecz Punisher
Umiejętności: Skradanie Się: 3, Strach:1, Atak Wtórny, Egzekucja, Wspinaczka
Broń
Wyciszony Pistolet Maszynowy MP-105
CC | PB | SR | MR | LR | ER | Dam | AV | Jam |
-1 | 2×2 | 0 | – | – | – | 9 | 0 | 20 |
Uwagi:Wyciszony
Krótki Miecz Punisher
CC | Dam | AV |
+1 | ST+6 | 0 |
Czy on nie powinien mieć kroczenia w cieniu czy czegoś innego jak inni skrytobójcy?
Aż tak dobry nie jest.
w najbliższym czasie spróje wystawić x3 i zobaczymy, czy to ma jakiś sens. Efekt opisze. [Inna sprawa, że nie wiem czy będe umiał ich urzyć, ale wydaje mi się, że tylko w grupie są ok. chyba, że polowali by na moździeże.] Brakuje im liny i haków/wspinaczki lub czegoś do ruchu, albo tortur, egzekucji, czy 1W extra;/
czy jak dokupie mu bagnet – będe mógł w CC użyć go jako broni wtórnej z plusami za szarżę?
Nie dokupisz mu bagnetu, bo nie ma do czego.
Aha pomyliłem karabinek z PM’em. Szkoda, z bagnetem był by sensowniejszy;/
a gdyby miał to by się dało?
Gdyby babcia miała wąsy…
Chwilowo by się dało – do erraty dodającej wszystkim bagnetom “dwuręczny”.
ahaaa. ok. thx.
Będą może jakieś upgrady? Przydały by się: np. egzekucja lub wspinaczka, tortury czy lepszy strach, zasadzka, infiltracja czy trening partyzancki 1/2, albo granaty. Któreś z tego by się im bardzo przydało. Będzie jakaś może rozpiska czy dodatkowa opcja? Na razie nie sprawdziłem jak funkcjonują kolektywnie.
strzelanie z broni wyciszonej zdejmuje status ukrytego, prawda?
Tak.
Miś dostał Egzekucję i Wspinaczkę (koszt podniosłem z czapki o 10, żeby masowość egzekucji była trochę mniej nadużywana).
Czy nie lepiej Egzekucję jako opcję?;> Osobiście uważam, że tylko jako opcjonalna umiejka ma jaką kolwiek rację bytu.
Ignoruje to o kosztach, bo wydają się wystarczająco dobre by były finalne:P Poza tym puki co gramy na tym co jest.
Stosunek 1/3 punktów. Ech, chciałeś mnie ukarać?
;P Wysłałem maila z tym co rozpisałem na forum. Choć nie jest to postać naukowa, ale moge prowadzić zapiski z bitew jak by co:)
ok, sorx za spam komentów, jak się da to wykasujcie część postów, ok?
a jakiś kamuflaż do ego wyciszenia? albo coś…;P
Może gdyby mógł jakimś cudem dołączać się do oddziałów, zwłaszcza Legatów?
Rozegraliśmy wczoraj turniej na Paradoxalia. Raport na wargamerze.
http://www.wargamer.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=10584&p=197815#p197815
Grałem Min. Strachu + Moździerze. Może nie jestem jakimś mistrzem, ale dostałem 2 masakry z 2 graczami którzy przegrali swoje pojedynki. Popełniłem kilka błędów, dobrze sprawowały się głównie elementy z Homebuilders. Generalnie w poniedziałek na podobnym stole mając max. Dragonów(2LKM,RL,Snajper, Gr,S,K,4D + Kapitan) i Huzarów(2CKM,S,K,8Huz) w sumie z Legatami i Milicją które w ogóle nie wzięły udziału w walce (czyli graliśmy 800 Imp na 600 Bau) z Starrarriorem (Konrad) wyciąłem go do nogi w 3 turze.
Swoją drogą czy Capitol, aż tak bardzo odstaje?
Miś ze skradaniem dołączający się do oddziałów bez byłby raczej dziwny 😉
Capitol – owszem, trochę. Choć Szczur nim spokojnie innych leje…
Niby tak, ale…:P Ciekawy, a i po pewnym zastanowieniu wcale nie wydaje się aż tak kuriozalny. Taki rambo + comando:P W sensie, oddział idzie przodem, a on się przekrada. Oni robią hurra, a on włazi do kwatery generała albo wyskakuje od tyłu na zabarykadowanych. Pomysł ztąd, że aktywacje idą na przemian, i nawet jak się ma przewagę aktywacji to przychodzi następna tura… nawet jak się wygra inicjatywę nie mając dowódcy to samotny zabójca jest mało wart. A i Legaci jednak sporo by zyskali. Tak wiem, oni mają 3R on 4R – ale on w ukryciu biegać nie może. No nic.
Co do Capitolu, trochę się tego obawiam. Napewno Pustynne Skorpiony i Orki są superanckie. Wolni i Straż Kolbego też. Choć w sumie tacy AIP czy Brygady Wolności to faktycznie kuleją. Szczur gra Capitolem? O, to chętnie bym zagrał bo nie grałem nigdy na tą korporację.
Legaci mieli by poczucie “Nasz anioł, jest gdzieś tam w cieniu i nad nami czuwa” 🙂 Wyższa sprawa, a i w końcu Min. Strachu ma doświadczenie w takich operacjach.
Cóż, Bauhaus generalnie jest dziwny z tymi zakonami, a Min. Strachu najdziwniejsze ze wszystkich. Tak tylko pod rozwagę daje. Tylko pomyśleć. ZZKCz z Legatami, Zakon strachu z podwójnym strzelcem wyborowym. xD Ach, och.:P