Sterlingowie

Comments (11) on “Sterlingowie”

1. Patrząc już na samą broń używaną przez Sterlingów można dostać zapalenia spojówek. Dość wysoko awansowali w kolejności oddziałów jakie za X lat skonwertuję i pomaluję i jeśli Jej Światłość pozwoli wystawię w jakiejś bitwie.

2. Warto tylko na dwie pierdoły uwagę zwrócić:
   1) Są wolni i zaczynają we własnej strefie rozstawienia, zero infiltracji itp. I będą przyciągać wrogi ogień – dociągnięcie ich do wroga to będzie trochę roboty
   2) Strzelby są nieco mniej mordercze niż w UWZ, trzeba trafić – a WS mają “takie sobie”

3. Oczywiście masz rację. Jak to nie raz podkreślałeś na stół w stylu 40k to raczej są kiepscy, ale w odpowiednich warunkach będą prze. No i cieszy mnie perspektywa kupna kilku 2ed kap. Krwawych aby pozyskać Mandible do konwersji. Poza tym kto by się przejmował pierdołami w TYM projekcie :).

4. No właśnie… wystarczy scenariusz z naprawdę ciemną nocą 😀 (LOS 6 cali) i rzezają 😀

5. Albo scenariusz inny niż ‘bitwa spotkaniowa’ – np. w obronie (do czego są preferowani, jako konwojenci grupej kasy i ochrona banków) mogą zrobić solidnego zgryza napastnikom do walki wręcz przy pomocy Mandibli, ciężkiego pancerza i faktu, że nienajgorzej biją piłami łańcuchowymi 😉
   Albo przeciwko armiom do walki wręcz (Mishima choćby 😉 ), jako osłona strzelców przez złymi ludźmi ze scyzorykami.

6. Jasne – przecież nie mówię, że są źli 😛 . Po prostu nie są idealni 😉 (i o to chodzi, samograje nie są fajne)

7. To trochę dziwne, że w jednym Klanie są i Sterlingowie (konwojenci grubej kasy i ochrona banków) oraz Jolly Rogers (która ma? pewne doświadczenie w pozyskiwaniu towarów transportowanych statkami handlowymi.)

   A jednej strony piraci a z drugiej ochroniarze. Chyba że tacy z nich ochroniarze jak ze mnie abstynent ;]

8. Ci drudzy spełniają rolę niewidocznej ręki rynku i pozbywają się konkurencji… 🙂

9. Bardzo dobrze jest, gdy ochroniarze mają nieco praktyki po drugiej stronie barykady. Sztuczki znają różne 😛
   Z drugiej strony – ochroniarze piratom potrafią się, jak Bregalad zauważył, przydać 😉

10. No właśnie to jest jedyne wytłumaczenie jaki przychodzi mi do głowy, że z nich tacy ochroniarze jak ze mnie abstynent ;]

11. Po pierwsze – to oddziały 2 (no, nawet 3) różnych klanów sprzymierzonych z tym samym Wielkim Klanem.
    Po drugie – Sterlingowie pilnują _Imperialnych_ mennic, banków i transportów pieniędzy.
    Jolly Rogers zajmują się pozyskiwaniem dóbr innych korporacji.