Złamanie
Drużyna, której liczebność spadła w wyniku działania przeciwnika do Progu Morale lub poniżej, musi wykonać test Morale. Test ten wykonujemy:
- na koniec aktywacji oddziału przeciwnika, który spowodował straty, w wypadku, gdy straty zostały zadane podczas aktywacji przeciwnika,
- bezpośrednio po utracie modelu, w wypadku jeśli zostały one spowodowane przez model wykorzystujący Czekanie, jednak nie więcej niż raz na aktywację drużyny (jeśli drużyna w czasie swojej aktywacji straci przez modele czekające dwa lub więcej modeli, testuje Morale tylko raz).
Oddział, którego dowolny model nie zdał testu Morale uważany jest za złamany i jest usuwany z pola bitwy (przy tak poważnych stratach wystarczy jeden panikarz, który pociągnie za sobą resztę oddziału).
Oddział, którego wszystkie modele zdały test Morale uważany jest za Spanikowany. Oddział taki może być normalnie zbierany.
I uprzedzając pytanie – tak, małe oddziały będą testować Złamanie przed paniką (np. 6 osobowy oddział – złamanie przy progu 4, panika przy 3 – przy 4 testujemy złamanie, przy 3 i mniej też TYLKO złamanie).
W tym świetle Poddani Jej Imperialnej Światłości jawią się w zupełnie nowych barwach 🙂
Ano, ciężko się skubańców pozbyć – trzeba wyrżnąć do nogi…
Czyli powrót pierwszoedycyjnego “Do ostatniego żołnierza”, tylko że w działającej formie 🙂
Zresztą – to zawsze była cecha charakterystyczna Imperialnych Sił Specjalnych, które tak to w nowej edycji byłyby strasznie poszkodowane (z uwagi na bardzo małe wielkości jednostek które miały zgodnie z fluffem w stosunku do pozostałych stron konfliktu).
“Oddział, którego wszystkie modele zdały test Morale uważany jest za Spanikowany.” – Nawet przy udanym teście ?
Czyli mam jeden pancerz Orka z pilotem i jeden pancerze Orka z pilotem i strzelcem i tracę strzelce – to oddział już jest spanikowany ?? To jakiś obłęd.
Nie obłęd, tylko paniczna reakcja na “coś mało nas, chłopaki”.
Ja wale, to faktycznie trzeba będzie maksować te oddziały, bo inaczej to wszystko w drugiej turze poucieka 😀
Albo armie z niskim Progiem Morale lub odporne na morale, staną się “krzyżakami” wersji 4.0
Imperialni za niski próg płacą małymi maksymalnymi rozmiarami oddziałów, trupy ogólną badziewnością…
Czy ja wiem czy takimi małymi…
32 Batalion Szturmowców Okopowych – max 16
Górale – max 13
Krwawe Berety – max 12
I to wszystko na Progu Morale równym 2
Głównie Krwawe miałem na myśli. A tak poza tym to (w nowym planie taryfowym) za to zapłacą 😛
Przejrzałem sobie jednostki pod względem tego Progu Morale i automatycznego “panikowania” – cholernie głupio wygląda spanikowany Pretoriański Łowca 😀
A że zawsze operują “tylko” dwójkami to nie da się nic z tym zrobić. Tracimy jednego i drugi już do końca gry ma -3 do WW, WS, DW i nie może poruszać się w kierunku przeciwnika. Czyli naprawdę mocno dostajemy po dupie.
Teraz przypuśćmy, że Łowca traci kumpla, aktywujemy go i w pierwszej akcji padamy na glebę w odległości do 3 cali nie mam żadnej osłony. Do końca gry już leże na glebie i nie mogę się nigdzie ruszyć (powiedzmy, że z 4 stron mam modele przeciwnika). Tak to wygląda ?
Przekombinowujesz – masz wyraźnie napisane, że może się zebrać. Pada, zbiera się (w sobie – albo ktoś go zbiera) i zasuwa normalnie. A jakby Ci ktoś odstrzelił kumpla, z którym jesteś spięty telepatycznie, też byś się przejął 😛
Mam takowe pytanie. Mam oddział wojów z 2 życiami, zostaje mi 3 próg morale na złamanie zdali i 1 dostaje ranę, rzucają na złamanie czy dopiero jak ten model dostanie 2 ranę i zginie?
Straty, nie zadrapania. Testy robisz, jak coś zginie.
Gdy do oddziału dołączony jest porucznik i oddział poniósł straty po czym znika ze stołu, porucznik znika z nimi (modele pojedyncze nie mogą zostać złamane)? Powinien zostać.
Znika. Udziela mu się ogólne zniechęcenie 😉
Albo zostaje sfragowany gdy próbuje powstrzymać tchórzy 😉