Mortyfikatorzy

Comments (24) on “Mortyfikatorzy”

1. Łohoho, jeszcze tylko Zabójczy Cios i będą lepsi od Kroczących w Cieniu

2. Są inni. Zabójczego nie dostaną… w podstawowej rozpisce.

3. Oni są ogólnie dostępni, nie tylko dla Inkwizycji (ostatnio Inkwizycje pisałeś).

4. Dobra, nieważne niezauważyłem Tagów, ale tak dla spokoju dopisz , że tylko dla nich 🙂

5. Ta… zapomniałem tego dopisać 😛

6. Super….

   Nareszcie porządny snajper – nie musi już biegać za kolegami – Snajper bez “Grupy Wsparcia” w oddziałach do WW to jakaś porażka.

7. Też w to Ciężki nie mogłem uwierzyć, ale to dopiero 2 oddział mający tą umiejętność 😉

8. Tak, ale tacy Dysydenci to pewnie nawet tego nie wykorzystają … a Mortyfikatorzy na 100%.

   Komandosom Wilków by się to przydało jak i Intruzom z Calisto

9. Komandosi Wilków, Intruzi z Callisto, Etoiles Mortant, itp. jednak Źli Masoni inaczej widzą tę kwestię, a na tak dużą ilość materiałów jaką wymyślili, to to mi będzie przeszkadzać raczej bardzo rzadko.

10. Cóż – Źli Masoni faktycznie inaczej widzą tą kwestię. Oddziałów do CC w których snajper ma Grupę Wsparcia dużo być nie może, bo to zbyt powerna kombinacja. Siedzący sobie gdzieś z tyłu koleś nienamierzalny samym tac sensem (bo dalej jest częścią oddziału) i szalejący daleko z przodu koledzy? Może jeszcze w skradających się Wilkach? Nie róbmy sobie jaj. To cholernie przepowerzona kombinacja bywa i musi być stosowana odpowiedzialnie.
    A snajper w oddziale do CC bywa przydatny również bez Grupy Wsparcia. Wredny Pietia mógłby nawet jako pracę domową zadać ustalenie optymalnego sposobu wykorzystania takiego 😛

11. Ostatnio wyszło kilka ich wad.
    Brak Determinacji (nie liczę na to iż to dostaną, bo pewnie nie). Spowodował, iż po wykryciu i zabiciu jednego z nich reszta mimo, iż była w ukryciu musiała się wycofać na z góry upatrzone pozycje.
    Brak na mieczach AV1. A dodatkowo to, że jest ich 6 sprawia, ze muszą uważnie wybierać cele (najlepiej mało liczebne i z małym pancerzem i oczywiście bez CP1). Co przy ciągłej grze z Legionem sprawia nie małe problemy.
    Pancerz tylko 17 (o jeden więcej od Ashigaru, nawet mniej od Wilków).

12. Generalnie to dość wyspecjalizowany oddział, niekoniecznie ustawiony pod legion. Co do AV – będziemy jeszcze nieco dyskutować w gronie masońskim Bractwo, więc mogą coś tam dostać (raczej w formie szerszego dostępu do Sztuki dającej boosty niż bezpośredniego dopalenia statsów). Ale w testach dotąd wyszli i tak dość mocni.

13. Nie zaprzeczam że są dobrzy. Tylko, że ja patrze pod kątem ciągłych potyczek z Legionem. Z korporacjami sprawa wygląda zupełnie inaczej. Dają radę. Ale jeśli napatoczą się na coś z CP1, mają przechlapane.

14. ne wiem, ale dla mnie to już przegięcie. Ci panowie robią wszystko, wszędzie, tanio i bezbłędnie. Prawie nie mają wad. Uberninja-łowcyczołgów, jak dostaną AV.
    W końcu to zabójcy. Bractwo ma mase sprzętu AV. A mortyfikatorzy z mieczami av to brzmi już kuriozalnie. Poto mają kroczenie w cieniu aby omijać te viktory a nie zjadać czołgi bau, viktory, piechotę i wszystko inne. Niedługo będą jak Officio Assassinorum świątyni Eversor – zrzucamy mutanta na planetę wyjętego z zamrażarki a on zje wszystko po drodze.

15. Jak wspomniałem – będziemy dyskutować i MOGĄ coś dostać, a nie muszą. Bo tak, są mocni – i to nie tylko jako oddział do walki.

16. Robią dużo to fakt, ale czy tanio i bezbłędnie to tego już nie jestem pewien.
    Wystawiając Bractwo na Inkwizycji, sprzęt ppanc mam tylko w Elitarnych Żołnierzach i Świętych Wojownikach. Co bynajmniej tanio nie wychodzi.

    “Mortyfikatorzy z mieczami av to brzmi już kuriozalnie”-bez komentarza :).

17. I Saruman i Muad’ib ma rację… Mokrzy robią sporo i jeżeli chodzi o walkę z elitami o Żw1 to wychodzą tanio. Gdy bierzemy pod uwagę coś z Żw2 to już tacy fajni nie są… Natomiast Inkwizycja ma strasznie mało AV’ek – a CP często w rozpiskach występuje jednak.

    Może miecze z AV:1 to nie musi być najlepszy pomysł jeżeli dostaną coś ciekawego ze Sztuki… ale jeżeli sztuka będzie na tym samym poziomie używalności jak obecna Harmonia … to cienko to widzę.

18. Wystarczyłoby tak jak Pietia pisze, dać im szerszego dostępu do Sztuki dającej boosty, z odpowiednimi możliwościami (tak jak moc Ki dająca AV1 dla mieczy).
    A jakby Techniki nie zdejmowały jeszcze Skradania, to w sumie nie miałbym się do czego przyczepić. W końcu można to do Koncentracji porównać, a ta nie zdejmuje Skradania.

19. A jest pewność, że techniki zdejmują skradanie? Przecież nie kosztują akcji (nie są akcją?).

20. Gdzieś na blogu/forum Szczur to pisał (jak na złość nie mogę tego znaleźć), że wszystkie techniki zdejmują skradanie (czyli u Siewcy Śmierci, Nefaryty Semai też).

21. No w cenie lustrzaków plus pare punktów to może i było by stołowo sensowne. Ja jakoś jedna nie widze mortyfikatorów zarzynających razydę albo szarżujących sobie z shadow walka na Viktory. Oni powinni omijać takie przeszkody i iść w miękkie a nie wyrzynać z bonusów za ukrycie forntalnie bio-czołgi.

22. “No w cenie lustrzaków plus pare punktów”

    Teraz to przesadziłeś i to bardzo. Samo Kroczenie w Cieniu nie rekompensuje u nich gorszego wyposażenia (niższy P o 3pkt od Lustrzaków), mniejsze obrażenia w WW (o 2pkt mniejsze obrażenia od Lustrzaków, nie biorę pod uwagę modyfikatorów za skradnie i Kroczenie), brak Determinacji, Kamuflażu, Ataku Wtórnego i oczywiście Lustrzaki już mają AV1.

    Zadam ci główne pytanie, czy w ogóle grałeś kiedyś Mortkami?

23. No właśnie.. czy Panowie nie mogli by podrożeć i dostać Determinacji ?

    Grałem dziś Mokrymi i przy mieleniu czegoś z Żw:2 cienko to wygląda… oj cienko. Zwłaszcza gdy modele dodatkowo mają dużo pancerza – ale to akurat mi nie przeszkadza… mają takie modele omijać… bardziej boli ten brak determinacji.

    Pietia może dasz jakiś spojler o Sztuce – widać, że ludzie grają Bractwem i Gwiazdkami

24. No właśnei, poto mają kroczenie w cieniu aby walić w tego ochranianego bochatera a nie w samych Hatamoto. Grałem przeciwko nim, fakt. Nie mówie, że są jakiś przegięci. Mówie, że są dobzi jacy są. Zgodze się z Ciężkim, że determinacja by im fluffowo pasowała. No i na stole to było by dobre. Miecze AV? Bogowie… no way.