W związku z licznymi protestami itepe – zasada dotycząca miotaczy ognia ulega złagodzeniu. Jeśli stwierdzimy, że zrobiły się za dobre – wyjmiemy nożyczki ponownie.
Miotacze ognia jako uzbrojenie pojazdów
Pojazdy mające na uzbrojeniu Miotacz Ognia stosują się do następującej zasady: jeśli straci punkt żywotności w wyniku niezdanego rzutu na Pancerz, a wynik rzutu wynosił:
- 19+ dla pojazdów uzbrojonych w Miotacz Ognia korzystający z wzornika Lekkiego Miotacza Ognia
- 17+ dla pojazdów uzbrojonych w Miotacz Ognia korzystający z wzornika Miotacza Ognia
- 15+ dla pojazdów uzbrojonych w Miotacz Ognia korzystający z wzornika Ciężkiego Miotacza Ognia
traktujemy pojazd, jakby uzyskał wynik “Uszkodzona Broń” na Tabeli Uszkodzeń pojazdu, uszkodzeniu ulega Miotacz Ognia (trafiony został zbiornik z paliwem do miotacza lub jakaś inna wrażliwa część tej broni). Jest to efekt dodatkowy – oprócz tego należy normalnie wykonać rzut na Tabelę Uszkodzeń pojazdu wynikający z utraty żywotności.
Pietia,
przyznam szczerze, że w ogóle nie rozumiem powodu, dla którego wprowadzane są jakieś zmiany w działaniu pojazdów wyposażonych w miotacze.
Czy te pojazdy nadepnęły komuś na odcisk?
Nie mogą strzelać po ruchu, to nie wystarczy?
Jeżeli ktoś uważa, że miotacz na pojeździe jest przegięciem, to podnieśmy ich koszt.
Obecna zmiana przeczy idei upraszczania i klaryfikowania zasad w celu szybszej, dynamiczniejszej i przyjemniejszej rozgrywki, co chyba było motywem przewodnim tworzenia wersji 4.0…
Lupusie
Mamy powody – rezultaty przeprowadzanych testów wskazują dość wyraźnie na to, że miotacze ognia na pojazdach są potężne jak cholera. A im większy – tym potężniejszy. Wszelkiego rodzaju zasady służą właśnie temu, żeby zbyt mocno kosztu pojazdu nie podnosić (bo zbyt wysoki koszt prowadzi do różnych niesympatycznych zjawisk). Możemy oczywiście problem rozwiązać w prosty sposób i miotacze ognia na pojazdach wywalić z gry zupełnie (tak, jak np. do UWZ nie załapał się Edek z miotaczem).